niedziela, 5 października 2014

Mięta! :)

Cześć i czołem! :P

Wreszcie nadeszła pora, aby zaprezentować Wam tak długo poszukiwany przeze mnie odcień mięty. Nareszcie mam taki jaki mi się marzył! :) Ten kolor jak dla mnie bomba, zawsze modny, w każdym sezonie. Uwielbiam go :) Mój nabytek to lakier z firmy Paese nr 191. A zarazem jest to moje pierwsze i na pewno nie ostatnie zetknięcie z tą firmą.

Paese 191



















Jak widzicie odcień jest mega, przynajmniej dla mnie. Kremowa mięta, bez pyłków, schimmerów i innych dodatków. Maluje się rewelacyjnie, nie robi smug ani zacieków. Pełne krycie po dwóch cienkich warstwach.




















Lakier umieszczony jest w kwadratowej buteleczce o pojemności 9ml. Pędzelek ma długi, ni to płaski ni zaokrąglony. Taki pół na pół. W każdym razie wygodnie się nim maluje. Utrzymuje się na paznokciach 4 dni bez problemów. Pewnie i dłużej też by wytrwał :) Owo cudeńko zakupiłam w drogerii Jasmin. Jednak nie pamiętam ceny. Wiem jednak, że na stanie poza lakierami tej firmy są również odżywki i inne preparaty do paznokci. 




















Do urozmaicenia mojej pięknej mięty dołączyłam malutkie, kwadratowe ozdoby. W odcieniu szarości i srebra. Ozdoby pochodzą z hurtowni znanej Wam już firmy Allepaznokcie. Nakładam je pęsetą na świeży jeszcze lakier. Całość pokrywam topem. Mimo iż kwadraciki sprawiają wrażenie odstających, to o nic mi nie zahaczały oraz nie sprawiały problemów. Do tego są bardzo trwałe i tanie, dobrze trzymają się na paznokciach.

Paese 191



















A Wy co myślicie o miętowych lakierach? Lubicie, posiadacie? :)

Miłego tygodnia! :)

Buziaki :*
Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz