poniedziałek, 22 grudnia 2014

Christmas time :)

Cześć i czołem :)

Z racji tego, że przyszła kalendarzowa zima, a Święta tuż tuż, na paznokciach nie mogło zabraknąć takiego akcentu. U mnie zawitały renifery :) 

p2 Last Forever 402



















Do wykonania zdobienia użyłam lakieru czerwonego p2 Last Forever nr 402, białego Golden Rose Rich Color nr 76, nude Golden Rose Rich Color nr 05, brąz Golden Rose Paris nr 73, a do tego mój niezawodny cienki pędzelek i sonda do kropek.

Lakier czerwony wpadł pierwszy raz w moje ręce i pewnie jeszcze nie raz tam trafi. Jest to ładna, krwista czerwień, kryje po dwóch warstwach, nie prześwitują białe końcówki paznokci, z czym wielokrotnie miałam do czynienia przy odcieniach czerwieni. Pędzelek długi, płaski, dlatego aplikacja jest wygodna i prosta. Konsystencja lakieru jest pośrednia, nie za rzadka, nie za gęsta. Lakier nie rozpływa się na skórki. Co do trwałości wypowiem się przy kolejnej okazji, ponieważ to świeże zdobienie, także jeszcze nie przekonałam się ile wytrzyma.

Golden Rose Rich Color 76



















Lakier biały znacie już doskonale. Jednak jego żywot dobiegł końca, wysłużył się. Bardzo zgęstniał, co mega utrudniło mi malowanie wzorków. Jednak byłam cierpliwa :D 

Nude od Golden Rose też przewija się co jakiś czas na blogu. Odcień bardzo przypadł mi do gustu i to już druga buteleczka w mojej lakierowej kolekcji.

Golden Rose Paris 73 mieliście okazję poznać przy kawowym zdobieniu :) jest to czekoladowy brąz, kryje po dwóch warstwach. Lakiery tej serii są naprawdę dobre. Mam go już chyba ze trzy lata, a ciągle jest sprawny. Pędzelek mniej wygodny niż przy serii Rich Color, jest dość cienki, trzeba więcej pociągnięć, aby pokryć całą płytkę paznokcia.




















Wykonanie reniferów jest naprawdę proste. Na białej bazie malujemy kolorem beżowym takie półkole. Nie trzeba wcześniej cienkim pędzelkiem wyznaczać linii, da się to zrobić od razu. Sondą do kropek robimy uszka. W czasie kiedy głowa renifera schnie cienkim pędzelkiem malujemy rogi. Następnie na beżowej bazie robimy nos reniferowi, kolejne półkole, tym razem czerwone. Nad nim robimy białe kropki, trzeba lekko pociągnąć w dół aby były podłużne. W nich malujemy brązowe, małe kropeczki. Do tego na nosie renifera robimy białą kropkę. I gotowe :)

Pozostałe wzorki wykonałam cienkim pędzelkiem, są to głównie kreski i kropki, zatem nie powinny sprawiać kłopotu w wykonaniu :)


Golden Rose Rich Color 76, 05, Golden Rose Paris 73, p2 Last Forever 402



















U Was już świąteczne paznokcie gotowe? :)


Pozdrawiam,
Paulina :)

3 komentarze:

  1. Ale sliczne, strasznie urocze :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne! W ogóle masz fantastyczne zdobienia i bardzo dobre zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu swoim i fotografa :) Zapraszam do oglądania moich prac na bieżąco na instagram, profil paulina.tokarska91 :) tam więcej aktualnych zdobień :) A bloga wkrótce postaram się przywrócić do życia :) Pozdrawiam serdecznie! :)

      Usuń